Dzisiaj wpadł mi w ręce popularny model monitora LCD firmy LG. Postanowiłem przeprowadzić mały test i porównać go z moim starym, niezawodnym NEC’kiem. Chciałem zobaczyć jak ten panel dla mas za 650 PLN wypadnie na tle profesjonalnego monitora, za który parę lat temu zapłaciłem sporo pieniędzy.
LG L222WS-SN
Nie będę tutaj przytaczał marketingowych danych na temat kontrastu i czasu reakcji, które nie są w żaden sposób miarodajne. Panel posiada matrycę TN, nie wiem której generacji, ale jak na TN obraz jest całkiem dobry. Podświetlenie jest równomierne i mocne, panel potrafi świecić bardzo jasno. Akceptowalna dla mnie jasność wynosiła jakieś 35%. Smużenia nie dostrzegłem. Kolory są trochę blade (jak to w TN) i jak dla mnie obraz wydaje się ‘płytki’ (ale ktoś mniej wprawny może tego nie dostrzegać). Cały obraz lekko wpadał w czerwień, aby to skorygować musiałem zmniejszyć o 5% nasycenie czerwonego w OSD.
Menu ekranowe ma tylko podstawowe opcje: regulacja jasności, kontrastu, składowych barw oraz ustawienia sygnału analogowego i pozycji obrazu. Brakowało mi wyłączania skalowania. Sterowanie przy pomocy przycisków na obudowie jest wygodne i intuicujne. Trochę niefortunnie umieszczono przycisk włączania monitora – na samej krawędzi, przez to wciskając go łatwo obrócić monitor.
Monitor wygląda “klasycznie”: elegancka, szara ramka, prosta podstawa i obudowa z błyszczącego plastiku. Regulować można tylko obrót ekranu w poziomie i pionie. Brakuje złącza DVI.
NEC 20WGX2 Pro
Klasyk. Matryca S-IPS, 20″, rozdzielczość 1680×1050. Kolory idealne, brak zauważalnego smużenia (w grach można je wypatrzeć, ale tylko jeśli się specjalnie szuka). Wady obrazu to: świecąca czerń i trochę nierówne podświetlenie (widać to tylko w ciemności i przy czarnym ekranie). Przy ekstremalnych kątach czerń lekko wpada we fiolet. Muszę nadmienić, że wady te nie rzucają się w oczy i większość ludzi ich nie zauważy.
Monitor wygląda tradycyjnie: szara ramka i obudowa z czarnego, matowego plastiku. Posiada złącza DVI i D-SUB oraz umożliwia jednoczesne podłączenie urządzeń przez oba interfejsy i przełączanie pomiędzy nimi przyciskiem na obudowie. Dodatkowo monitor ma czteroportowy hub USB (dwa złącza z tyłu, dwa z boku obudowy). Regulowany jest tylko obrót ekranu w poziomie i pionie.
W menu cały szereg opcji. Oprócz standardowych regulacji parametrów obrazu mamy tutaj: metodę rozciągania obrazu (pełne, z zachowaniem proporcji, brak), wybór przestrzeni barw, a nawet regulację siły świecenia diody na przycisku power. Przyczepić się można do przycisków sterujących. Pracują one niepewnie i chwieją się na wszystkie strony.
Zdjęcia
Podsumowanie
Po jednodniowym obcowaniu z monitorem muszę powiedzieć, że LG L222WS to jeden z najlepszych paneli na matrycy TN jakie widziałem. Naprawdę uciążliwa może być tylko zmiana koloru obrazu przy odchylaniu w pionie. Za tę cenę ciężko jednak znaleźć coś lepszego.
Z kolei NEC 20WGX2 ma najlepszy obraz jaki widziałem na jakimkolwiek monitorze. Ale to matryca IPS…